Kolorowanie uzależnia, ale w takim dobrym znaczeniu tego słowa :) Kto nie wierzy niech sam spróbuje. I wierzcie mi, to naprawdę nie jest zajęcie tylko dla dzieci, dorośli też świetnie się w tym odnajdują. A jak znakomicie uspokaja, odpręża... oczywiście pod warunkiem, że ktoś lubi malować, bo jeśli ma robić to na siłę, to efekt jest zupełnie odwrotny.
Szkoda tylko, że mogę kolorować w zasadzie jedynie wieczorami, przy sztucznym świetle. W weekendy też rewelacji nie ma, bo słońca jak na lekarstwo a jak niebo pochmurne to jest ciemno i kolory wyglądają inaczej. No, ale idzie wiosna (chyba idzie, co?), dni są coraz dłuższe i jest nadzieja na więcej słońca :)
"Zaczarowany las" Johanny Basford.
Na skróty:
adresownik
(1)
album
(1)
Blomstermandala
(1)
bombki
(1)
box
(9)
Boże Narodzenie
(5)
choinki
(1)
chrzest
(5)
Dagdrommar
(1)
dzień babci i dziadka
(1)
Dzień Dziecka
(1)
Dzień Kobiet
(1)
dzień matki
(4)
dzień ojca
(1)
emerytura
(3)
gołębie
(1)
imieniny
(31)
kalka pergaminowa
(1)
kartki
(148)
kolorowanki
(21)
komunia św.
(7)
kot
(1)
kule
(4)
kusudamy
(4)
kwiaty
(6)
łabędź
(1)
magnes
(9)
męskie klimaty
(3)
narodziny
(1)
notes
(2)
origami
(17)
origami 3d
(21)
papierowe ozdoby
(2)
paw
(1)
pisanki
(2)
prezenty dla mnie
(14)
pudełeczka
(1)
roczek
(1)
rocznica
(1)
słonik
(1)
Sommarnatt
(3)
ślub
(26)
urodziny
(37)
walentynki
(1)
wazonik
(3)
Wielkanoc
(10)
zakładki
(8)
zaproszenia
(1)
zawody
(10)
zdjęcia
(26)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna kolorowanka!
OdpowiedzUsuńPIĘKNIE!!!
OdpowiedzUsuńCudnie!!
OdpowiedzUsuńŚliczne te Twoje malunki :)
OdpowiedzUsuńOryginalne zestawienie kolorów, pięknie wygląda!
OdpowiedzUsuńPięknie pokolorowałaś :)
OdpowiedzUsuńKocham kolorowanki tej autorki.
Obserwuję :)
http://zyciepelnekoloru.blogspot.com/