Sierpień nie był specjalnie twórczym miesiącem dla mnie, głównie z braku czasu, ale może we wrześniu się to zmieni.Na dobry początek magnes na lodówkę. Miało być czerwono, więc jest :)
Na skróty:
adresownik
(1)
album
(1)
Blomstermandala
(1)
bombki
(1)
box
(9)
Boże Narodzenie
(5)
choinki
(1)
chrzest
(5)
Dagdrommar
(1)
dzień babci i dziadka
(1)
Dzień Dziecka
(1)
Dzień Kobiet
(1)
dzień matki
(4)
dzień ojca
(1)
emerytura
(3)
gołębie
(1)
imieniny
(31)
kalka pergaminowa
(1)
kartki
(148)
kolorowanki
(21)
komunia św.
(7)
kot
(1)
kule
(4)
kusudamy
(4)
kwiaty
(6)
łabędź
(1)
magnes
(9)
męskie klimaty
(3)
narodziny
(1)
notes
(2)
origami
(17)
origami 3d
(21)
papierowe ozdoby
(2)
paw
(1)
pisanki
(2)
prezenty dla mnie
(14)
pudełeczka
(1)
roczek
(1)
rocznica
(1)
słonik
(1)
Sommarnatt
(3)
ślub
(26)
urodziny
(37)
walentynki
(1)
wazonik
(3)
Wielkanoc
(10)
zakładki
(8)
zaproszenia
(1)
zawody
(10)
zdjęcia
(26)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczny jest, świetnie połączyłaś ze sobą wszystkie wycinanki :)
OdpowiedzUsuńświetna energetyczna praca
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Ostatnio coraz częściej sięgam po ciepłe kolory.
UsuńNawet nie wpadłam na to, że można robić scrapbookowe magnesy na lodówkę! A co podklejasz od spodu, żeby było "magnesem" taką folię magnetyczną?
OdpowiedzUsuńKupiłam arkusz magnetyczny :)
UsuńŚliczny!!! Piękna kompozycja. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
UsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
OdpowiedzUsuńMartuś, bardzo ładne te Twoje lodówkowce :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.