Nie ma to jak origami :) Dawno już nic nie składałam, zwłaszcza jeśli chodzi o kusudamy. Wczoraj skusiłam się na zrobienie jednej i dziś już wisi na swoim miejscu. Nowa kula zastąpiła starą, która zebrała już wystarczającą ilość kurzu. Zmiana jest spora, bo poprzednia była w dwóch odcieniach pomarańczowego a ta jest w czerwieni i brązach, albo jak ktoś woli w brązie i beżu. Rogi mogłyby być większe, ale przecież rogi zawsze można wymienić, bo ta część kuli akurat nie jest na stałe powiązana z resztą. A raczej doklejona, bo kula trzyma się dzięki klejowi na gorąco. Jakoś nie potrafię zrobić ładnego kształtu kuli łącząc elementy za pomocą sznurka. Nie ma to jak klej.
Podoba mi się takie połączenie kolorów. A Wam?
Na skróty:
adresownik
(1)
album
(1)
Blomstermandala
(1)
bombki
(1)
box
(9)
Boże Narodzenie
(5)
choinki
(1)
chrzest
(5)
Dagdrommar
(1)
dzień babci i dziadka
(1)
Dzień Dziecka
(1)
Dzień Kobiet
(1)
dzień matki
(4)
dzień ojca
(1)
emerytura
(3)
gołębie
(1)
imieniny
(31)
kalka pergaminowa
(1)
kartki
(148)
kolorowanki
(21)
komunia św.
(7)
kot
(1)
kule
(4)
kusudamy
(4)
kwiaty
(6)
łabędź
(1)
magnes
(9)
męskie klimaty
(3)
narodziny
(1)
notes
(2)
origami
(17)
origami 3d
(21)
papierowe ozdoby
(2)
paw
(1)
pisanki
(2)
prezenty dla mnie
(14)
pudełeczka
(1)
roczek
(1)
rocznica
(1)
słonik
(1)
Sommarnatt
(3)
ślub
(26)
urodziny
(37)
walentynki
(1)
wazonik
(3)
Wielkanoc
(10)
zakładki
(8)
zaproszenia
(1)
zawody
(10)
zdjęcia
(26)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Piękna kuleczka. I połączenie kolorków jest świetne - bardzo do siebie pasuja :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Milenko :)
UsuńBardzo ładna kusudama, kolory fajnie pasują. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńJaka piękna! Nie pomyślałabym o takim połączeniu kolorów, ale jest ok.
OdpowiedzUsuńDziękuję. A mi takie połączenie od razu wpadło w oko.
UsuńBardzo mi się podoba,świetne
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuń