Gorąco okropnie, ale jakoś trzeba sobie radzić. Czy to małe, czy duże stworzenie to upał daje się we znaki. Tworzyć ciężko, bo ręce się pocą, lepią... ale siedzieć bezczynnie to też mordęga. Ech...
Dziś pokazuję motylki origami. Powstały jakiś czas temu. Teraz nie miałabym zapału do składania origami.
Na skróty:
adresownik
(1)
album
(1)
Blomstermandala
(1)
bombki
(1)
box
(9)
Boże Narodzenie
(5)
choinki
(1)
chrzest
(5)
Dagdrommar
(1)
dzień babci i dziadka
(1)
Dzień Dziecka
(1)
Dzień Kobiet
(1)
dzień matki
(4)
dzień ojca
(1)
emerytura
(3)
gołębie
(1)
imieniny
(31)
kalka pergaminowa
(1)
kartki
(148)
kolorowanki
(21)
komunia św.
(7)
kot
(1)
kule
(4)
kusudamy
(4)
kwiaty
(6)
łabędź
(1)
magnes
(9)
męskie klimaty
(3)
narodziny
(1)
notes
(2)
origami
(17)
origami 3d
(21)
papierowe ozdoby
(2)
paw
(1)
pisanki
(2)
prezenty dla mnie
(14)
pudełeczka
(1)
roczek
(1)
rocznica
(1)
słonik
(1)
Sommarnatt
(3)
ślub
(26)
urodziny
(37)
walentynki
(1)
wazonik
(3)
Wielkanoc
(10)
zakładki
(8)
zaproszenia
(1)
zawody
(10)
zdjęcia
(26)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Śliczne motylki! Brakuje niebieskiego :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję. Zdziwisz się, ale ostatnio coraz częściej podoba mi się... rudy. Co nie znaczy, że niebieski nie jest najpiękniejszy :)
UsuńCuuudne! JAk wszystkie Twoje origami!!!
OdpowiedzUsuń