Zaczarowane kolorowanie

Kolorowanie uzależnia, ale w takim dobrym znaczeniu tego słowa :) Kto nie wierzy niech sam spróbuje. I wierzcie mi, to naprawdę nie jest zajęcie tylko dla dzieci, dorośli też świetnie się w tym odnajdują. A jak znakomicie uspokaja, odpręża... oczywiście pod warunkiem, że ktoś lubi malować, bo jeśli ma robić to na siłę, to efekt jest zupełnie odwrotny.
Szkoda tylko, że mogę kolorować w zasadzie jedynie wieczorami, przy sztucznym świetle. W weekendy też rewelacji nie ma, bo słońca jak na lekarstwo a jak niebo pochmurne to jest ciemno i kolory wyglądają inaczej. No, ale idzie wiosna (chyba idzie, co?), dni są coraz dłuższe i jest nadzieja na więcej słońca :)

"Zaczarowany las" Johanny Basford. 

Koci komplet

Origami czasami przeplata się między kartkami i kolorowankami. Fajnie jest wrócić do dawnego hobby. I pomyśleć, że kiedyś nie było dnia żebym karteczek nie składała :) A z origami ostatnio zrobiłam kota. Specjalny kot dla małej kociary :) Do kompletu powstała kocia kartka. Wszystko w ulubionym kolorze jubilatki :)

Ślubne klimaty

Zrobiłam kartkę z okazji ślubu. Miała być skromna, uboga w dodatki, ale nie mogłam się powstrzymać i musiałam, no po prostu musiałam użyć kostek 3d żeby jakoś uwydatnić elementy kartki. Nic szczególnie wystającego nie ma, są tylko nieco uniesione: serwetka i serce. Usłyszałam, że ta wersja jest zdecydowanie ładniejsza niż te, które dotychczas robiłam :)

 Obowiązkowo ozdobiłam kopertę, aczkolwiek spytano mnie dlaczego jest ozdobiona i czy to jakaś moda :)

"Świat tropików"

Skończyłam, więc od razu się chwalę :) 
Zastanowię się jeszcze nad tłem, ale na razie nie będę nic dodawać. 

Kolorowo mi :)

Kolorowanie zdecydowanie króluje :) Wprawdzie jeszcze nie skończyłam malować tego obrazka, ale to tylko kwestia jednego wieczora, więc mogę już pokazać ile do tej pory udało mi się pokolorować. 
Obrazek z książki Millie Marotta "Świat tropików". 
Udział biorą niesamowite kredki Faber-Castell i gościnnie kredki Milan :)

Zdjęcia kiepskiej jakości, bo robione przy sztucznym świetle.

W dniu urodzin

Dziękuję za odwiedziny i miłe słowa. Cieszę się, ze zaglądacie do mnie i zostawiacie po sobie ślad. Ciepło Was ściskam i pozdrawiam.

W zasadzie to więcej ostatnio poświęcam czasu na kolorowanki niż na rękodzieło, ale czasami powstaje coś nowego :)

Dziś wrzucam urodzinową kartkę. Papier w kropki dostałam od... jubilatki :) Postanowiłam go teraz wykorzystać, bo uznałam, że świetnie pasuje do mojej wizji. Początkowo nie miałam pomysłu na kwiaty, ale jak przyszło co do czego to postawiłam na czerwono-żółte z jasnozielonymi listkami, które decydowanie ożywiły całość. 

Pergaminowe kolorowanie

Powrót do dzieciństwa, czyli kolorowanie i powrót do techniki pergaminowej, czyli kalka w roli głównej. Najpierw przerysowałam obrazek z kolorowanki a potem to już tylko przypominałam sobie jak to się kiedyś kartki robiło z kalki pergamano i na koniec pokolorowałam całość. Jedyna różnica jest taka, że ta "kartka" wyszła duża i nie trzeba było dziurkować i wycinać :)

 Lewa strona wygląda tak:

Teraz jeszcze tylko oprawić i na ścianę :)

Imieninowa kartka

Dziś imieninowo. Kartka dla koleżanki w pracy. Różyczki podkleiłam bokiem i podoba mi się efekt jaki daje takie ułożenie. 

Niespodziankowa karta

Tak naprawdę każda kartka to wyzwanie, zwłaszcza taka, która związana jest z jakimś zawodem, szczególną okazją, itp.
Ja robiłam ostatnio kartkę urodzinową dla położnej. Wybrałam formę sztalugową, ale dodałam akcenty związane z położnictwem. No i jakoś tak wpadł mi w ręce pomarańczowy papier :)

Pierwsza strona nie zdradza co może być w środku, tzn. pod nią :)

 Tasiemki ozdabiają kartkę ale też "ukrywają" niespodziankę.

Tutaj zdjęcie kartki stojącej.

A tak wyglądają położnicze akcenty kartki :)

I środek z życzeniami:

Młodej Parze

Dziś będzie kartka. Ślubna. Dawno już takich nie robiłam ale całkiem przyjemnie było wrócić do tej tematyki. Miała być w delikatnych kolorkach i z "torebką" na pieniądze. Oczywiście postawiłam na formę sztalugową, bo choć miałam wolny wybór, to wiem, że taka postać bardzo się podoba a przede wszystkim w sklepach jest mało spotykana. W sieciowych sklepach. 

Tutaj cały zestaw, czyli, kartka, załącznik i koperta.

Wedle uważania i możliwości można tu włożyć całkiem sporo banknotów :)

Koperta też miała być ozdobiona i tak zrobiłam ale dałam tylko płaski kwiatek zamiast różyczki, bo tak jest wygodniej i pewnie ją dostarczyć na miejsce. 

Sama kartka wygląda tak:
(obowiązkowo imiona i data)

Tatrzański kalendarz

Ozdobiłam kalendarz a ponieważ góry są wdzięcznym tematem to postanowiłam dodać obrazek z Tatrami. Dorzuciłam kilka elementów i wyszło tak:

Niestety zdjęcia robione wieczorem, przy sztucznym świetle, więc jakość jest marna, ale innej możliwości nie było i muszą być jakie są :)