Na początek dwie bliźniacze kartki, które powstały... jako ostatnie :)
Krzyż może i wygląda ładnie, ale wyciąganie go z wykrojnika wymaga nie lada cierpliwości. Oczywiście dopiero w ostatniej chwili przypomniałam sobie, że mam specjalny, wielkanocny stempelek. To tak jak się wrzuci coś na dno i o tym nie pamięta.
Świetne karteczki!
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,M
Dziękuję Madziu :)
Usuń