Obiecałam pokazać pozostałe magnesy na lodówkę i dziś wrzucam zdjęcia 3 ostatnich tworów :) Powstawały seryjnie, jednego dnia, na podstawie jednego pomysłu a różnią się jedynie kolorystyką.
Wersja niebieska wygląda tak:
Czas na fioletową odsłonę:
I na koniec czerwień w roli głównej:
A Wam która wersja najbardziej przypadła do gustu? :)
Wszystkie super ale czerwony szczególnie przypadł mi do gustu,choć to nie jest mój ulubiony kolor ;-)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam,M
Dziękuję Madzia :) Czasami wzrok bardziej przyciągają kolory, których normalnie byśmy nie zauważyli :)
UsuńPiękne :) Ten filetowy jest moim faworytem :) Rewelacyjne :)Pozdrawiam Serdecznie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo :) Zapraszam ponownie.
UsuńMartuś, cudne wszystkie :)
OdpowiedzUsuńnie będę pisać, który najbardziej mi się podoba bo na pewno wiesz ;)
Pozdrawiam
http://mirosek.blogspot.com/
Oczywiście, że wiem, jakże by inaczej :) Ty też wiesz, który jest moim ulubionym :)
Usuńsiedze i podziwiam, podziwiam, podziwiam :)
OdpowiedzUsuń