środa, 1 kwietnia 2015

Magnesy na lodówkę

Spodobało mi się robienie magnesów, tym bardziej, że innym też przypadły do gustu, więc zrobiłam następne, a jak :)

Było zapotrzebowanie na zielony kolor, powstały więc 2 takie.





Zrobiłam jeszcze fioletowy...



i żółty...






i niebieski :)




7 komentarzy:

  1. O jej !!! jakie cudne !!! :)
    i choć kocham fiolet to do kuchni przydałby mi się taki zielony magnesik :)
    Pozdrawiam

    http://mirosek.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Cudne,i ta ilość.... ;-)
    pozdrawiam,M

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne magnesiki! Wyglądają bajkowo :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)