piątek, 16 maja 2014

Polne kwiaty

Jakiś czas temu zrobiłam polne kwiaty, oczywiście techniką origami. Początkowo miał być jeden duży bukiet, ale potem poproszono mnie o zrobienie dwóch, więc rozdzieliłam kwiaty. Kilka sztuk odłożyłam i ostatecznie bukiety liczą teraz po 11 sztuk. 
Jak zwykle origami musiało poczekać na ostatnie poprawki, czyli lakierowanie :) To najmniej wdzięczne zajęcie, przynajmniej dla mnie. To już wolę składać elementy, choć to z kolei jest takie monotonne. No, ale ja mam do tego cierpliwość, więc nawet większa ilość już mnie nie przeraża nakładem pracy i czasu :)

Maki, chabry i rumianki - nie ma to jak polne kwiaty :)



13 komentarzy:

  1. Piękne kwiaty :) Wyglądają przecudnie i bardzo wiosennie :)
    Pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Kwiaty się spodobały i tworzę już następne :)

      Usuń
  2. Super,prawie jak żywe ;-)
    pozdrawiam ,Magda

    OdpowiedzUsuń
  3. Martusiu - kwiaty są po prostu cuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuudne !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Przepiękne! Dla mnie jesteś mistrzynią origami.

    OdpowiedzUsuń
  5. Fantastyczne! Tak jak naturalne. Świetnie je "uchwyciłaś "

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za odwiedziny i zapraszam ponownie :)