Moc życzeń
Rzadko tu ostatnio bywam, ale wracam taka zmęczona z pracy, że nie mam siły ani ochoty na nic w zasadzie. Dziś też nie czuję się najlepiej, ale postanowiłam zajrzeć i zostawić jakiś ślad, że o Was pamiętam :) Oczywiście dziękuję wszystkim, którzy odwiedzają mój blog, nawet gdy ja sama tutaj nie wchodzę z różnych powodów.
A skoro jestem to pokażę kartkę, zrobioną na imieniny dla koleżanki z pracy, która dostała ją dopiero po kilku miesiącach, jak w kalendarzu nadarzyła się kolejna okazja do imienin :) Trochę pogmatwane, co? Po prostu nie było jak wcześniej dać kartki, więc dałyśmy ją gdy w kalendarzu znów pojawiło się właściwe imię.
Cudna!!! prosta i elegancka :)
OdpowiedzUsuńPiękna kartka. O zmęczeniu po pracy nawet nie mów. O braku czasu tez nie wspominaj. To chyba jakaś epidemia. Dobrze, ze mamy tę odskocznię w postaci naszego hobby, ale zdjęcia i pisanie postów schodzi na drugi plan :)
OdpowiedzUsuńczekam niecierpliwie na kolejne Twoja piekne prace
Pozdrawiam Alina